domingo, 23 de agosto de 2015

Mała Polska w Brazylii- Erechim.




Dziś troszkę o miejscu w którym się znalazłam. Na wysokości około 700 metrów n.p.m z pięknym widokiem na okoliczne góry leży 100 tysięczne miasto Erechim. To północna granica stanu Rio Grande do Sul, powyżej zaczyna się znany z pieknych plaż stan Santa Catarina. 

Erechim (wymawiane Ereszim)  w języku Indian Cainguange oznacza "campo pequeno", małe pole.  Ere to pole, chim to małe. Niedaleko znajduje się miejscowość  Erebango, co oznacza duże pole.

Miasto oficjalnie założone zostało w 1918 roku, choć już wcześniej powstała tu niewielka kolonia. Cztery główne mniejszości etniczne, zwane tu etnias, które tu się osiedliły i wciąż zachowują zwyczaje i łączność z krajami pochodzenia to Polacy, Niemcy, Włosi i Żydzi. 

Castelinho, budynek, w którym mieściła się Komisja Ziemi regionu Rio Grande do Sul. Tutaj udawali się przyjezdni by otrzymać swój kawałek ziemi.


Tak wyglądało Erechim w swoich początkach. W ciągu stu lat istnienia zmianiało często nazwy. Najpierw nazywało się Paiol Grande, Boa Vista, Boa Vista de Erechim e Sao Bonifacio i w końcu Erechim.


Rolnicy z Erechim w 1930 roku. Zwróćcie uwagę na twarzowe kapelusze.


Tak, z pomocą stada wołów transportowano do miasta lokomotywę w 1932 roku.


Dziś Erechim to prężnie rozwijające się miasteczko, w którym potomkowie emigrantów współżyją zgodnie i harmonijnie, tworząc mieszankę urodziwych i pogodnych ludzi, którzy w większości lubią bardzo miejsce, w którym mieszkają. Mimo, że nie ma tu wielu zabytków i architektura nie wyróżnia się niczym specjalnym, wiele uroku nadaje miastu malownicze położenie na wzgórzach. Poranna przebieżka uliczkami, z których rozpościera się widok na szmaragdowe zbocza to wspaniały początek dnia. Wiele ulic jest naprawdę stromych. Powietrze jest świeże, a w tej porze roku wszędzie unosi się słodki zapach kwiatów pomarańczy i żółte kwiaty drzewa Ipe odcinają się ostro od jasnobłękitnego nieba. 






Na obrzeżach miasta etnias wybudowały centrum  Associação Comercial, Cultural e Industrial de Erechim- Stowarzyszenie Handlowe, Kulturalne i Przemysłowe Erechim. Przez dwa lata firmy z miasta oddawały co miesiąc część swoich dochodów aby mogło ono powstać. Budynek stowarzyszenia dobrze oddaje ducha miasta. Reprezentuje 4 mniejszości Erechim oraz kulturę Gaucho. Podzielony jest na 5 części, każda z nich z flagą danego kraju i muralem, które je reprezentuje. W poszczególnych częściach są restauracje z narodowymi potrawami, sale, w których mają miejsca warsztaty, kursy i spotkania. Na górze sala koncertowa, gdzie spotykają się wszyscy.

Część żydowska.


Część niemiecka.


Część włoska- herby miast, z których przyjechali emigranci- Werona, Wenecja, Padwa.


No i nasze polskie klimaty, ziarna, kłosy i półnadzy mężczyźni.


Jest też Gaucho, zawsze przedstawiany na koniu, z wiernym psem i lassem.


No hay comentarios:

Publicar un comentario